Następne 100 lat -
Fragmenty
Rozdział 6. ROSJA 2020: REWANŻ
W
geopolityce
główne konflikty się
powtarzają. Francja i Niemcy na przykład toczyły wiele wojen, podobnie jak
Polska i Rosja. Kiedy jedna wojna nie rozwiązuje podstawowej kwestii
geopolitycznej, wybuchają nowe, dopóki kwestia nie zostanie ostatecznie
rozstrzygnięta. A nawet jeśli nie dochodzi do kolejnej wojny, utrzymuje
się stan napięcia i konfrontacji. Znaczące konflikty mają swoje korzenie w
zasadniczych realiach – i łatwo nie wygasają. Pamiętajmy, jak szybko
geopolityka bałkańska doprowadziła do
wznowienia
wojen toczonych w poprzednim stuleciu. Rosja jest wschodnią częścią Europy
i ścierała się z innymi krajami kontynentu przy wielu okazjach. Wojny
napoleońskie, obie wojny światowe i zimna wojna wynikały, przynajmniej do
pewnego stopnia, z pozycji Rosji i jej relacji z resztą Europy. Żadna z
tych wojen nie przyniosła ostatecznego rozstrzygnięcia, ponieważ w końcu
zjednoczona i niepodległa Rosja przetrwała i zatriumfowała. Problem polega
na tym, że samo istnienie zjednoczonej Rosji stwarza znaczące potencjalne
zagrożenie dla Europy.
Ten ogromny kraj z niezwykle liczną ludnością jest znacznie biedniejszy
niż pozostała część Europy, ale ma dwa atuty – ziemię i zasoby naturalne.
Z tego powodu stanowi ciągłą pokusę dla mocarstw europejskich, które widzą
tam sposobność do powiększenia swojego obszaru i bogactwa. W przeszłości
jednak Europejczyków, którzy najeżdżali Rosję, spotykał katastrofalny
koniec. Jeśli nie zostali pokonani przez Rosjan, byli tak wyczerpani
walką, że ulegali komuś innemu. Od czasu do czasu Rosja podejmuje marsz na
zachód, grożąc Europie swoją potęgą. Przy innych okazjach, bierna i
lekceważona, często bywa wykorzystywana. Ale w odpowiednim momencie bierze
odwet na tych, którzy jej nie docenili.
Zimna wojna tylko pozornie rozwiązała kwestię rosyjską. Gdyby Federacja
Rosyjska rozpadła się w latach dziewięćdziesiątych, a cały region
podzielił się na liczne, mniejsze państwa, rosyjska potęga przestałaby
istnieć, a wraz z nią zagrożenie, jakie stanowi dla Europy. Gdyby
Amerykanie, Europejczycy i Chińczycy podjęli zdecydowane działania,
kwestia rosyjska zostałaby ostatecznie rozstrzygnięta. Ale pod koniec XX
stulecia Europejczycy byli na to zbyt słabi i podzieleni, Chińczycy zbyt
izolowani i zaprzątnięci problemami wewnętrznymi, a po jedenastym września
2001 roku Amerykanie zbyt zaangażowani w wojnę islamską. Działania podjęte
przez tych ostatnich były niewystarczające i nieefektywne. W istocie
uświadomiły jedynie Rosjanom wielkie potencjalne zagrożenie ze strony
Stanów Zjednoczonych i skłoniły ich, by na nie zareagowali.
Biorąc pod uwagę prosty fakt, że Rosja się nie rozpadła, rosyjska kwestia
geopolityczna znowu da o sobie znać. Biorąc pod uwagę fakt, że obecnie
Rosja odzyskuje siły, ta kwestia pojawi się raczej prędzej niż późnej.
Konflikt nie będzie powtórzeniem zimnej wojny, w każdym razie nie
bardziej, niż pierwsza wojna światowa była powtórzeniem wojen
napoleońskich. Będzie jednak ponownym postawieniem fundamentalnej kwestii
rosyjskiej: jeśli Rosja jest zjednoczonym państwem narodowym, gdzie leżą
jej granice i jakie są wzajemne relacje pomiędzy Rosją a jej sąsiadami? Ta
kwestia zdominuje następną większą fazę w historii świata – w roku 2020 i
w latach poprzedzających.
( 1 | 2
| ...
następna strona>>)
|